Pismo Twój Rynek - prezentacja tytułu






  • Felieton





  • Pytamy





  • Perspektywy





  • Portret





  • Raport miesiąca





  • Prezentacje





  • Finanse osobiste



  • Serwisy portalu:



    Felietony- linki przekierowują do serwisu wydawcy "Twojrynek.pl"

    TwójRynek.pl 7/8 2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Przy różnych okazjach pytam zdolnych ludzi, dlaczego nie szukają większych pieniędzy i kariery z większym rozmachem poza Zieloną Górą. Ci zdecydowani, aby tu zostać, zwykle odpowiadają tak: jesteśmy u siebie, mamy przyjaciół, rodzinę, swoje ulubione miejsca, tak łatwo tu się z kimś spotkać, umówić się na wypad rowerowy.   więcej›
    TwójRynek.pl 6/2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Doszły mnie słuchy, że strasznie marudzę w felietonach i narzekam na zielonogórską rzeczywistość. Fakt. Przyznam, że biadoliłam, ale za nic w ostatnich miesiącach nie mogłam zobaczyć w weselszych kolorach. Nawet na nagrodę dla miasta za dobry klimat dla biznesu popatrzyłam z rezerwą.  więcej›
    TwójRynek.pl 5/2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Poznałam ciekawe badania, które pokazują nasze spojrzenie na władze miejskie, poziom życia w Zielonej Górze i naszą aktywność obywatelską. Wyszło na to, że siebie oceniamy bardzo dobrze, tylko w rzeczywistości trudno znaleźć potwierdzenie. więcej›
    TwójRynek.pl 4/2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Dwanaście lat patrzę z okna - najpierw na nieczynne hale Polskiej Wełny, a potem na zapadające się budynki. Jeszcze kilka lat temu budził mnie czasami nocą warkot silników ciężarówek, bo powierzchnie dawnej fabryki były wynajmowane na garaże.   więcej›
    TwojRynek.pl 3/2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Dwanaście lat patrzę z okna - najpierw na nieczynne hale Polskiej Wełny, a potem na zapadające się budynki. Jeszcze kilka lat temu budził mnie czasami nocą warkot silników ciężarówek, bo powierzchnie dawnej fabryki były wynajmowane na garaże. Potem zapadła cisza. Umarła przestrzeń w środku miasta.   więcej›
    TwójRynek.pl 2/2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Podsłuchałam dwie nastolatki, gdy mówiły o deptaku w Zielonej Górze: - Wiesz, gdzie były te dobre lody? Na rogu. Ta kawiarnia już jest zamknięta - mówił jedna. - Tam wszystko się zamyka - komentuje druga. - Nie ma po co chodzić. Miały najwyżej po 16 lat, ale długo jeszcze rozmawiały o tym, o czym dyskutują zielonogórzanie przynajmniej od roku. O tym, co dalej z naszym zielonogórskim deptakiem.  więcej›
    TwójRynek.pl 1/2011 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Ratusz w Zielonej Górze Bukiety już dawno zwiędły, gratulacje przeszły do wspomnień, minął kac po uroczystych bankietach na cześć wygranych wyborów samorządowych. Czy władze zielonogórskie przeczekają dwa lata i zabiorą się do roboty w połowie kadencji, czy rzeczywiście wykorzystają cały czas podarowany przez mieszkańców?   więcej›



    TwójRynek.pl 12/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    W listopadową sobotę czekałam w aucie na zielone światło. Sznur aut ciągnął się przez całą Wrocławską, al. Konstytucji 3 Maja i dalej aż po skrzyżowanie al. Zjednoczenia z al. Wojska Polskiego. Jechałam do parku na Wzgórzach. I pomyślałam, że w tej chwili połowa ludzi z południa województwa przyjechała do nas na zakupy, a tylko trzy ulice są zakorkowane.   więcej›
    TwójRynek.pl 11.2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Tylko raz na cztery lata zielonogórzan spotyka taka masa szczęścia. Są najważniejsi, mądrzy, przewidujący i bardzo cenni. Każdy uprawniony do głosowania ma w ręku wielki aut: swój głos. To o niego walczą kandydaci na prezydenta i radnych.   więcej›
    TwójRynek.pl 10/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Patrzy na mnie z wielkiego plakatu uśmiechnięty prezydent Zielonej Góry i zaprasza na Winobranie. Po święcie już dawno pozamiatane, ale plakat wciąż zaprasza do zabawy. W tym roku też nie podobało mi się miejska propozycja święta, tak jak w poprzednim. Więc będę narzekać.   więcej›
    TwójRynek.pl 9/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Od czasu do czasu dopada mnie myśl, żeby wydłubać ziemiankę w lesie, wstawać i kłaść się z rytmem słońca, a na pewno zrezygnować z usług telefonii komórkowej i wszelkich instytucji finansowych. Coraz lepiej rozumiem ludzi, którzy wybierają życie w tempie slow, a to co kiedyś wydawało mi się dziwactwem, staje się świadomym wyborem.   więcej›
    TwójRynek.pl 7/8 2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Nie chce mi się nigdzie daleko wyjeżdżać w tym roku na urlop - oświadczyła mi koleżanka. - Zostaję na działce. Tam mam wszystko, czego mi potrzeba: święty spokój, zieleń i brak obowiązków domowych, bo jak nie widzę kurzu na półkach, prania, brudnych okien, to tego nie ma.   więcej›
    TwójRynek.pl 6/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze3 komentarze
    Słońce, niebo błękitne, oleandry kwitną i pachną jak szalone, ciepłe morze, a przed chwilą była zimna i deszczowa Polska. Nawet ten kontrast nie jest w stanie pobudzić do życia uczestników turnusu all inclusive na jednej z greckich wysp. Ludzie są dziwnymi stworami.   więcej›
    TwojRynek.pl 05.2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Ten dowcip ma co najmniej 20 lat. Facet podchodzi do okienka na stacji PKP w Kisielinie: - Proszę bilet do Tokio. – Dokąd? – słyszy pytanie. Ten sam facet kupuje bilet w Tokio: - Proszę do Kisielina. – Starego, czy Nowego? – dopytuje urzędnik na kolei.   więcej›


    Twój Rynek.pl 4/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    „Całe lata słyszałam, że wszystko zawdzięczam ładnej buzi” – skarżyła się w kolorowym czasopiśmie znana polska modelka, teraz już prowadząca własne biznesy. Jakie to musi być straszne, mieć piękne ciało, urodę i pieniądze – pomyślałam, skoro tak często narzekają na te dary znane kobiety.   więcej›
    TwójRynek.pl 3/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Miesiąc temu szukałam liczb, które mówiłyby więcej o współczesnej kobiecie niż to, ile lat dożywa, co która umiera na raka macicy, ile rodzi dzieci. Dziwne, ale w oficjalnych danych państwowych praktycznie nie ma innych statystyk. Płcią piękną interesują się doktoranci i marketingowcy.  więcej›
    Twój Rynek.pl 2/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze2 komentarze
    Spocone, duże cielsko wpadło do baseniku. Wiszący brzuch plasnął o lustro wody. Coś sapnęło, jęknęło i wypełzło po drabince. Z gołym tyłkiem. Wszyscy musieli to widzieć, choć wisi kotara, której można użyć i zasłonić nagie członki. Potem poczłapało pod prysznic.   więcej›
    TwójRynek.pl 1/2010 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Odłożyłam na kilka dni wszystkie możliwe prognozy o nadchodzącym 2010 roku, przewidywania ekonomistów, wizje wróżbitów. Zbyt stresujący jest ten rygor postanowień, który stosują od kilku lat doradcy wszystkich możliwych dziedzin – od dietetyków przez bankowców po psychologów.   więcej›
    TwojRynek.pl 12/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    „Ja nie mam nic, ty nie masz nic, to w sam raz tyle, żeby zacząć interes” mówił do dwóch przyjaciół Max, bohater „Ziemi Obiecanej” Władysława Reymonta. Zadziwiające jak mało się zestarzała opowieść o prowadzeniu biznesu, chociaż dotyczy rzeczywistości sprzed blisko 100 lat. Wciąż jest inspirująca.  więcej›
    Twój Rynek.pl 11.2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, a ściśle nie robić. Trudno mi znaleźć wśród znajomych takich, którzy nie narzekają na zbyt dużo pracy i ciągłą gonitwę. Narzekają i nic nie zmieniają. Gonią dalej.   więcej›
    Twój Rynek.pl 10.2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    I dżem usmażyć, dotację unijne wziąć, koszule wyprasować i douczyć dziecko z polskiego. Specjaliści od finansów prognozują, że słaba płeć zmieni bieg światowej gospodarki. Czyli nie taka słaba ta płeć. Zaczęłam od dżemu, bo może z polskiej perspektywy to jeszcze normalne, że kobiety robią zaprawy, ale w rozwiniętych krajach Europy, a tym bardziej w Stanach Zjednoczonych, to nowe zjawisko. Także ekonomiczne.     więcej›


    Twój Rynek.pl 9/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Planuję kolejny urlop, lub dłuższy weekend w Lubuskiem. Biorę do ręki pokaźną książeczkę. Śledzę w pomniejszonej skali mapę województwa. Potem według załączonego spisu, wyszukuję atrakcje, aby pobyt był ciekawy i abym mogła spędzić go w aktywny sposób, a nie tylko przy grillu ze znajomymi. W ciągu kilkunastu minut mam już plan.   więcej›
    Twój Rynek 7-8/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze1 komentarz
    O czym teraz rozmawiamy i na jakim temacie zejdzie nam czas jeszcze do września? O urlopach. Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam temat tego felietonu, poprzedni odłożyłam do jesieni, aby teraz chwilę zatrzymać się nad męczącym czasem przed i po wolnych od pracy dniach.   więcej›
    Twój Rynek 6/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Codziennie idąc do pracy widzę kolejki do bankomatów. Szczególnie w piątki po południu i w soboty ustawiają się ogonki, jakby tam woda uzdrawiająca płynęła. A jeśli ktoś nie zdąży, wyjmie w sklepie jedną lub drugą kartę i zapłaci, raczej nie licząc od razu wydatków. więcej›
    Twój Rynek 5/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Przyznam się, że mam swoje obsesje - poziom usług kolejowych w Polsce i zapadnięte studzienki w drogach. To tak z grubsza, dwa tematy, które na przemian śmieszą mnie do łez i denerwują. więcej›
    Twój Rynek 4/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Mam wrażenie, że powstaje coraz więcej przepisów, które mają chronić nas, konsumentów, klientów, przed naciąganiem przez nieuczciwych sprzedawców. Chęć zysku jest jednak tak silna, że natychmiast powstaje kilka innych sposobów, abyśmy wydali pieniądze i dostali bubel. więcej›
    Twój Rynek 3/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Płacimy w sklepie za to, co jest nam potrzebne, co nam się podoba, ma dobrą jakość, od czego jesteśmy uzależnieni, za to, co jest w dobrej cenie i żeby sprawić sobie lub komuś przyjemność. Na które miejsce wskoczy inna motywacja - narodowość producenta? więcej›
    Twój Rynek 2/2009 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    W Polsce badany jest regularnie stopień optymizmu konsumentów. Jednocześnie specjaliści komentatorzy podkreślają, że ogromne znaczenie dla powodzenia i rozwoju gospodarki ma widzenie przyszłości w jasnych barwach. I mamy klincz. Jak zachować pogodny nastrój, skoro niemal każdego dnia od wielu tygodni dostawaliśmy nowe porcje złych wiadomości gospodarczych. więcej›


    W tym roku z szopek noworocznych powieje nudą. Bo jaki żart polityczny, jaki parodystyczny dialog może być śmieszniejszy od tych prawdziwych, których byliśmy świadkami? Żaden z nich im nie dorówna. Bohaterowie krajowej sceny politycznej już nawet bez wysiłku wzniecają wojny wokół niczego. więcej›
    Twój Rynek 12/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Ostatnia rekordowa kumulacja w Dużym Lotku pokazała jak bardzo marzą się nam miliony. Wielu wydawało po kilkaset złotych na losy, choć bardzo były im potrzebne na wydatki domowe. Ludziska stanęli nawet w ogonkach, choć na co dzień denerwują się czekając kilka minut na obsługę w sklepie. Na pewno do punktów Totalizatora popchnęły Polaków nasilone w tym czasie informacje o kryzysie finansowym i straty giełdowe. więcej›
    Twój Rynek 11/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Skusił mnie skrót. Zjechałam z Batorego w Źródlaną i po dwudziestu metrach jazdy pożałowałam. Auto przechodziło ostry test wytrzymałości. Trzęsło nim, kołysało, podrzucało. Droga w centrum miasta? Wierzyć się nie chce. Raptem wynurzyły się dwa ciągi gustownych szeregowców. Wokół chaszcze, doły, dziury. Za mną i przede mną ulica jak na zapadłej wsi. więcej›
    Twój Rynek 10/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Sytuacja w Zielonej Górze dojrzała do tego, aby o otwarciu nowego centrum handlowego opowiadać dowcipy. „Jasiu, co się stało 17 września? – Jak to co? Otwarto Focusa – bez namysłu strzeli Jasiu, a historykom wypadną resztki włosów z głowy. Gdy ten tekst ukaże się w druku, lista zmian, jakie zajdą w mieście z powodu nowego przeznaczenia dawnej fabryki, zrobi się naprawdę długa. więcej›
    Twój Rynek 9/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Nasze miasto zrobiło się podobne do Poznania – zauważył podczas zakupów młodszy syn. Osłupiałam jak tylko da się dyskretnie. Potem zaczęłam kombinować. Skąd u małego (o rany, obrazi się) te skojarzenia. Z większych miast stolicę Wielkopolski zna najlepiej. Przyszła mu do głowy po godzinnych zakupach. Tłum, tłok, problem z jazdą autem, trochę sklepów przywołało wspomnienie dużego miasta. więcej›
    Twój Rynek 7-8/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Siedzę wieczorem w kuchni, piję wino, przeglądam ogólnopolskie tygodniki i miesięczniki. Smutno mi. Czytam w jednym z pism zapowiedzi atrakcyjnych imprez w kilku miastach Polski. Tu festiwal, tam przegląd filmów, ówdzie seria koncertów. W żadnej zajawce nie ma miejscowości z naszego województwa. A jeszcze rok temu w tej samej rubryce czytałam o Lubuskim Lecie Filmowym i dlatego mi smutno. więcej›
    Twój Rynek 6/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Gdy poznaję obce miasta, nie robią zwykle na mnie wrażenia sztandarowe zabytki opisane w przewodnikach. Może dlatego, że zwykle są straszliwie nudnie przedstawione i trudno o fascynację po tak zniechęcającym wstępie. Czasem resztki ciekawości dobija dramatycznie standardowy przewodnik. Wtedy oprócz smaków miejscowej kuchni, zapachów ulicy, kolorów nieba w głowie zostają ścieżki życia miasta. Ślady kolejnych zmian. Czy człowiek z zewnątrz zauważyłby je w Zielonej Górze? więcej›


    Twój Rynek 5/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Co jest najmilszą chwilą poranka? Zgadzam się całkowicie z reklamą – pierwsza filiżanka kawy. Ta idealna, to wypita przy stoliku na świeżym powietrzu, w świetle porannego słońca, z widokiem na budzące się do życia miasto. Bez presji czasu, pośpiechu, myślenia o tym co trzeba zrobić danego dnia. Zielonogórski deptak jest doskonałym miejscem dla najmilszych chwil poranka. Ale... więcej›
    Twój Rynek 4/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Gdy słucham dyskusji o tym, czy miasto ma wydać pieniądze na wyrzeźbioną w drewnie Bitwę pod Grunwaldem, zastanawiam się, czy ciągle śpię, a dzień wcześniej mocno uderzyłam się w głowę. To musiało być walnięcie do utraty przytomności, bo za kupnem „bitwy” pojawia się argument promocji miasta. Zgoda, o ile chcemy się promować na sposób „nieważne jak, byle głośno”. Równie skuteczne promocyjnie mogą być najgłupsze zawody w Polsce. Na przykład w dłubaniu w nosie na czas. Przynajmniej raz w roku poświęcą nam pół minuty w Teleexpressie. więcej›
    Twój Rynek 1/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Z początkiem roku wspominam test, który zrobiono w USA – małpa i analitycy przewidywali wyniki na giełdzie. Rywalizację wygrało zwierzę, bo jego wybory niewiele odbiegały od pracy specjalistów. Małpiszon dostał fory, bo jego edukacja i przygotowanie były znacznie uboższe od tej, którą przebyli ekonomiści. W końcu trochę bananów przeciw najlepszym uniwersytetom... więcej›
    Twój Rynek 2/2008 Agnieszka Stawiarska Komentarze0 komentarzy
    Organizacje biznesowe od lat domagają się od państwa zmiany podejścia do biznesu. Z wrogiego na praktyczny. Wrogie są prawne absurdy. Dwa miesiące temu poseł PO Janusz Palikot jak romantyczny rycerz wskoczył na konia, chwycił sztandar z hasłem „Przyjazne państwo” i pognał wyzwalać przedsiębiorców z niewoli głupich przepisów. Rozpuścił wieści po Polsce, ale zamiast po zwycięstwo pognał w krzaki. Czy uda mu się stamtąd wyskoczyć?   więcej›

    Komentarze

    Popularne posty